Ariana | WS | Blogger | X X

środa, 22 listopada 2017

Błękitne sny - Katarzyna Michalak

Tytuł : Błękitne sny 
Autor : Katarzyna Michalak
Cykl : Trylogia leśna 
Tom : 3
Wydawnictwo : Znak Literanova 
Data wydania : 28.08.2017
Liczba stron : 320
Egzemplarz : recenzencki

" Leśna Polana to więcej niż dom, to bezpieczna przystań. Tutaj wszystko się zaczęło i tu wszystko się skończy. Jednak droga do ostoi spokoju nie jest prosta. Los nadal doświadcza tych, których kochamy. Majka i Marcin trafiają do szpitala w stanie krytycznym. Z nim jest lepiej, on przeżyje, ale ona…
Julia i Patryk zostają obdarowani najcenniejszym skarbem. Jednak ona nie jest gotowa na takie szczęście, zaś on sam przyjąć go nie może…
Gabriela i Wiktor mają szansę na stworzenie kochającej się rodziny. Lecz ona potrzebuje czasu, on zaś czekał wystarczająco długo… "

Autorka, która wzbudza wielkie kontrowersje w świecie blogerów. Jedna z bardzo popularnych autorek, która naprawdę dużo pisze. Ma lepsze powieści oraz gorsze, jednak każdy zna i wie kto, to jest Katarzyna Michalak. Dzisiaj czas na recenzje mojej ulubionej trylogii tej autorki, która niestety dobiegła już końca.

Poznajemy dalsze losy trzech przyjaciółek-Julii, Gabrysi, Majki oraz braci Prado. Los ich nie rozpieszcza, zawsze los płata im figle oraz pokazuje, jak wiele ich życia jeszcze nie znaliśmy. Majka oraz Marcin walczą o życie w szpitalu, jednak to z Majką jest naprawdę źle i lekarze nie dają szans. Julia oraz Patryk w końcu odnaleźli, swoją miłość jednak na wierzch wychodzi fakt, że kobieta ma dziecko z kimś innym. To Gabrysia i Wiktor mają na pozór szczęśliwe życie i gdyby nie fakt, że problemy rodzinne zwalają im się na głowę byliby w końcu szczęśliwi.

To już koniec trylogii, która miała naprawdę dobre zakończenie, które w pełni mnie usatysfakcjonowało. Mogę śmiało powiedzieć, że podobała mi się ta seria i żałuje, że to musi być koniec. Polubiłam Gabrysie oraz braci i naprawdę Leśna polana była moją ulubioną. Mam nadzieje, że kolejne książki Pani Michalak również mi się spodobają i będę mogła śmiało powiedzieć, że autorka ma talent do pisania.


Nawet najczarniejsza noc kiedyś się kończy, trzeba tylko doczekać świtu. Czas rozpaczy ustępuje przed chwilą szczęścia. Burza odchodzi, by mogło wstać słońce. (...) Życie byłoby nie do wytrzymania, gdyby nie nadzieja, że los się kiedyś odmieni. Po nocy nadejdzie dzień.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz