Ariana | WS | Blogger | X X

piątek, 24 listopada 2017

Księga luster - Adam Faber

Tytuł : Księga luster 
Autor : Adam Faber 
Cykl : Kroniki Jaaru 
Tom : 1
Wydawnictwo : Czwarta Strona 
Data wydania : 14.06.2017
Liczba stron : 456
Egzemplarz : własny 

" Kate jest typową nastolatką. Mieszka u swojej ciotki w Londynie​ i wiedzie spokojne życie. Pewnego dnia staje na progu tajemniczego sklepu pełnego czarodziejskich przedmiotów, od właścicielki którego otrzymuje Księgę Luster. Dziewczyna rzuca miłosny urok na przystojnego Jonathana, lecz czar skutkuje zupełnie inaczej, niż by tego oczekiwała. Kate trafia do Jaaru, krainy zamieszkanej przez magiczne stworzenia.Fion jest ferem, baśniową istotą. Jego stosunki z ojcem są coraz gorsze, więc w akcie buntu opuszcza dom, by odnaleźć przypisaną mu czarownicę. Wpada w ręce niebezpiecznej nimfy Erato​ i przez swoją naiwność wprowadza do świata magii wielki zamęt.Tymczasem w Londynie ciotka dowiaduje się, że ze sklepu pani Selene zniknął magiczny kamień o potężnej mocy. Czy uda się go odnaleźć? Jak Kate, początkująca wiedźma, poradzi sobie w świecie Jaaru, mając u boku ekscentryczne fery i wyniosłego jednorożca? I co tak naprawdę skrywa plan nikczemnej Erato? ​​

Jest wiele książek z pięknymi okładkami, które kupuje tylko i wyłącznie ze względów estetycznych. Nie raz złapałam się na tym, że jak szukam jakiejś, książki to bardzo skupiam się na jej okładce. Jednak gdy zobaczyłam, książkę Adama Fabera to dosłownie przepadłam w całości. Nie dość, że piękna okładka, która na zdjęciach wychodzi, idealnie to jeszcze w środku jest bajeczna i porównywana do mojego ulubionego czarodzieja z dzieciństwa. Na okładce książki możemy przeczytać naprawdę ciekawe porównanie „Gdyby Harry Potter był dziewczyną, nazywałby się Kate Hallander!​ ​​ „. Jednak czy jest ono trafne ?

Kate Hallander to licealistka mieszkająca w Londynie. Z pozoru normalna jednak na początku można powiedzieć, że mało pozytywną. Niestety delikatnie jej zachowanie mnie irytowało i czasami nie wierzyła, że naprawdę to zrobiła. Jednak gdy Kate trafia do małego sklepu z magią w tle, zaczyna się zmieniać. Za pomocą magicznej księgi trafia do Jaaru. Świata magicznego, w którym spotyka różne dziwne i zarazem piękne stworzenia. Zmutowane owady, jednorożce, ferów. Jednak ta kraina to nie tylko przyjazne istoty, bowiem za rogiem czyha zło, które chce młodej czarodziejce wyrządzić wielką krzywdę. Kate jest, w tarapatach bowiem jej młody fer sprowadza na nią kłopoty. Czy Kate znajdzie sobie przyjaciół, którzy pomogą jej poradzić sobie z problemami i nauczyć ją jak ma posługiwać się swoją magią ?

Myślę, że przesadą jest porównywanie Kronik Jaaru do Harry’ego Pottera. Dobrze nie powiem, że nie widać niektórych podobnych rzeczy w tych dwóch książkach, jednak to są dwie zupełnie inne fabuły i nie mają ze sobą nic wspólnego. Kroniki Jaaru to naprawdę dobrze zapowiadająca się seria, która rozwinie się w kolejnych tomach i naprawdę nas zaskoczy. Pan Adam naprawdę dał sobie świetnie radę z wymyśleniem ciekawej i zarazem magicznej krainy. Nie sądziłam, że polscy autorzy mogą mnie jeszcze zaskoczyć, ale naprawdę jestem szczęśliwa. Oczywiście za niedługo opowiem wam o drugim tomie tej serii, który już przeczytałam i czekam na kolejne. Panie Adamie obyśmy nie musieli za długo czekać.

Wiatr, słońce i niebo zdawały łączyć się z nią. Każda część tego świata była jej częścią i nawet gdyby Kate teraz spadła, nie zginęłaby, tylko stopiła się z tym wszystkim.


1 komentarz:

  1. Wydanie strasznie mi się podoba. Jednak nie na tyle by po tę książkę sięgać. Czuje, że mogłabym się zawieść na treści. :)

    OdpowiedzUsuń