Tytuł oryginalny : Ein Königreich aus Seide
Autor : Valentina Fast
Cykl : Royal
Tom : 2
Wydawnictwo : Media Rodzina
Data wydania : 09.05.2018
Liczba stron : 240
Egzemplarz : recenzencki nowość
" Drugi tom fascynującej serii o królestwie Viterry. Walka o względy czterech przystojnych młodzieńców trwa w najlepsze. Przed Tatianą i innymi pretendentkami do korony pierwsze zadanie, które wymaga szczególnej zręczności i kreatywności. Chłopcy zaczynają także zapraszać kandydatki na pierwsze randki… Atmosfera staje się coraz bardziej napięta. Pewnej nocy wydarzy się coś, co wstrząśnie całą Viterrą i wywróci życie dziewczyny do góry nogami. "
Po przeczytaniu „Królestwa ze szkła „czułam naprawdę wielki niedosyt i z niecierpliwością czekałam na dalszy rozwój wydarzeń. Gdy przyszła do mnie paczka, w której był drugi tom serii, ucieszyłam się i od razu zaczęłam czytać. I co na wstępie muszę wam powiedzieć, że druga część okazała się jeszcze lepsza niż poprzedni tom.
„Kraina z jedwabiu „zaczyna się w tym samym momencie, na którym zakończaliśmy pierwszy tom. Tatiana wychodzi ze szpitala i dowiaduje się od swojej przyjaciółki, jakie zadanie mają do wykonania. Jest zadowolona, gdyż zadanie okazuje się dla niej naprawdę łatwe. Chociaż dziewczyna nie chce zostać dłużej w tym programie, postanawia pomóc Clarie. Sama postanawia zawrzeć układ z Phillipem. Jednak w królestwie dochodzi do niebezpiecznego incydentu, który sprawia, że młodzieńcy zaczynają okłamywać Tatianę.
W tej części akacja książki nabiera tępa. Dziewczyny powoli znajdują swoją prawdziwą miłość oraz skradają mężczyzną czułe pocałunki. Nadal nie udało mi się odgarnąć, który młodzieniec to tak naprawdę książę. I niestety podejrzewam, że w następnej części również autorka nie pozwoli nam odgadnąć który chłopak to książę.
Bardzo denerwowało mnie jednak w tej części zachowanie Philipa. Chłopak sam nie umie zdecydować się, czego tak naprawdę chce. Robi Tatianie nadzieje na szczęście, po czym bardzo boleśnie ją odpycha. Nie wiem co autorka chciała, przekazać przez jego zachowanie, ale nie czytało mi się tego dobrze. Czasami aż nóż otwierał mi się w kieszeni. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom i mam nadzieje, że zachowanie bohaterów trochę ulegnie zmianie na lepsze.
„Kraina z jedwabiu „zaczyna się w tym samym momencie, na którym zakończaliśmy pierwszy tom. Tatiana wychodzi ze szpitala i dowiaduje się od swojej przyjaciółki, jakie zadanie mają do wykonania. Jest zadowolona, gdyż zadanie okazuje się dla niej naprawdę łatwe. Chociaż dziewczyna nie chce zostać dłużej w tym programie, postanawia pomóc Clarie. Sama postanawia zawrzeć układ z Phillipem. Jednak w królestwie dochodzi do niebezpiecznego incydentu, który sprawia, że młodzieńcy zaczynają okłamywać Tatianę.
W tej części akacja książki nabiera tępa. Dziewczyny powoli znajdują swoją prawdziwą miłość oraz skradają mężczyzną czułe pocałunki. Nadal nie udało mi się odgarnąć, który młodzieniec to tak naprawdę książę. I niestety podejrzewam, że w następnej części również autorka nie pozwoli nam odgadnąć który chłopak to książę.
Bardzo denerwowało mnie jednak w tej części zachowanie Philipa. Chłopak sam nie umie zdecydować się, czego tak naprawdę chce. Robi Tatianie nadzieje na szczęście, po czym bardzo boleśnie ją odpycha. Nie wiem co autorka chciała, przekazać przez jego zachowanie, ale nie czytało mi się tego dobrze. Czasami aż nóż otwierał mi się w kieszeni. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom i mam nadzieje, że zachowanie bohaterów trochę ulegnie zmianie na lepsze.
” Wstrząsała mną cała nawała uczuć. Pożądanie. Gorąco. Smutek. Strach. Wściekłość. Miłość”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz