Tytuł oryginalny : The Call
Autor : Peadar O'Guilín
Cykl : The Call
Tom : 1
Wydawnictwo : Czwarta Strona
Data wydania : 11.04.2017
Liczba stron : 352
Egzemplarz : własny
" Co byś zrobił mając tylko chwilę, żeby uratować swoje życie, a zegar już zaczął odliczanie? Trzy minuty Nessa, Megan i Anto wiedzą, że pewnego dnia znajdą się w przerażającej krainie, do której zostaną Wezwani. Dwie minuty Na nieznanym terenie ruszą za nimi bezwzględni łowcy, którzy zrobią wszystko, by ich dopaść i zabić. Minuta A Nessa nie może biegać. Czy mimo porażenia nóg ma szansę na przeżycie, kiedy przyjdzie pora jej Wezwania? Czas ucieka…"
„The Call. Wezwanie „to książka, którą przeczytałam już w tamtym roku. Jednak, gdy na polskim rynku wydawniczym pojawił się drugi tom tej serii, postanowiłam, że muszę przypomnieć sobie tę historię jeszcze raz. Książka była naprawdę dobra, jednak jestem niezmiernie ciekawa, co takiego autor zaserwuje nam w drugim tomie.
Irlandczycy wyganiają ród Sidhe z ich ziem, przez co doprowadzają do tego, że zaczynają ginąć nastolatkowie. Ród Sidhe mści się na Irlandczykach i zabiera dzieci na wyzwania. Gdy osoba zostaje wezwana do ich dziwnego świata pełnego różnych stworzeń, musi przetrwać dwadzieścia cztery godziny ciągłego pościgu. Czas w świecie ludzi a w świecie Sidhe płynie inaczej. Gdy człowiek zostaje wezwany, w normalnym świecie mija tylko trzy minuty i cztery sekundy.
Nessa od lat szkolona jest na to, aby przetrwać w świecie Sidhe. Jednak nie każdej osobie się to uda. Jedni wyjdą z tego bez szwanku, inni z trwałymi uszkodzeniami na ciele, jak i w psychice. Są również osoby, które pożegnają się z życiem. Czasami młodzi ludzie muszą podjąć naprawdę drastyczne środki, aby przeżyć bądź poświęcić się i samemu odebrać sobie życie.
„The Call „to nie jest książka bez wad. Akcja w tej książce naprawę szybko się toczy, przez co książkę czyta się bardzo szybko. Jednak styl autora jest specyficzny i oszczędny w opisach. Dlatego nie każdemu się to spodoba. Ja czekam oczywiście, aż będę mogła sięgnąć po drugi tom i sama sprawdzić co autor wymyślił dla naszych bohaterów. Zakończenie „The Call „można by uznać już za zamknięte, także autor będzie musiał wykazać się naprawdę wielkim pomysłem, aby zachęcić czytelników do dalszego czytania.
Irlandczycy wyganiają ród Sidhe z ich ziem, przez co doprowadzają do tego, że zaczynają ginąć nastolatkowie. Ród Sidhe mści się na Irlandczykach i zabiera dzieci na wyzwania. Gdy osoba zostaje wezwana do ich dziwnego świata pełnego różnych stworzeń, musi przetrwać dwadzieścia cztery godziny ciągłego pościgu. Czas w świecie ludzi a w świecie Sidhe płynie inaczej. Gdy człowiek zostaje wezwany, w normalnym świecie mija tylko trzy minuty i cztery sekundy.
Nessa od lat szkolona jest na to, aby przetrwać w świecie Sidhe. Jednak nie każdej osobie się to uda. Jedni wyjdą z tego bez szwanku, inni z trwałymi uszkodzeniami na ciele, jak i w psychice. Są również osoby, które pożegnają się z życiem. Czasami młodzi ludzie muszą podjąć naprawdę drastyczne środki, aby przeżyć bądź poświęcić się i samemu odebrać sobie życie.
„The Call „to nie jest książka bez wad. Akcja w tej książce naprawę szybko się toczy, przez co książkę czyta się bardzo szybko. Jednak styl autora jest specyficzny i oszczędny w opisach. Dlatego nie każdemu się to spodoba. Ja czekam oczywiście, aż będę mogła sięgnąć po drugi tom i sama sprawdzić co autor wymyślił dla naszych bohaterów. Zakończenie „The Call „można by uznać już za zamknięte, także autor będzie musiał wykazać się naprawdę wielkim pomysłem, aby zachęcić czytelników do dalszego czytania.
Czy chciałabyś, aby przestali robić to, co robią? Tak? Ponieważ w tym przypadku to oni będą musieli wybaczyć nam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz